KS. J. TWARDOWSKI "NIECODZIENNIK" - fragmenty
Nie wszyscy wiedzą, że słynny poeta ksiądz Jan Twardowski spisywał też
anegdoty, które notował w tomiku pt. "Niecodziennik". Oto kilka
fragmentów tej uroczej książeczki na poprawę humoru:
Na cmentarzu w Wołominie na jednym z nagrobków przeczytałem napis: "Szanuj zdrowie, bo jak nie to cię spotka to co mnie".
Mówiono mi tez o innym nagrobku:
"Tu leży mąż
co dręczył mnie wciąż.
A teraz drogi mężu odpoczniemy sobie,
ja w domu, a ty w grobie".
Na jednym z pogrzebów ksiądz powiedział:
- "Z wielkim .żalem i smutkiem żegnamy dziś pana Jarosława Kobyłeckiego, który odszedł do radości wiecznej".
Opowiadano mi o cyganie, który w czasie spowiedzi niepostrzeżenie, kiedy ksiądz wychylił rękę, ściągną mu zegarek. Wypowiadając grzechy powiedział:
- Ukradłem zegarek.
- Oddaj temu, komuś zabrał.
- Może ja księdzu oddam.
- Broń Boże, nie chcę tego zegarka. Zatrzymaj go przy sobie.
Przyszedł do mnie młody człowiek, którego porzuciła dziewczyna. Przyniósł napisany w rozpaczy wiersz, który kończył się w taki sposób: "Porzuciłaś mnie, małpo, zakochałaś się w innym i nie będziesz już leżeć ze mną w grobie rodzinnym".
Foto: B.G.
kościół karmelitów bosych w Krakowie
Na cmentarzu w Wołominie na jednym z nagrobków przeczytałem napis: "Szanuj zdrowie, bo jak nie to cię spotka to co mnie".
Mówiono mi tez o innym nagrobku:
"Tu leży mąż
co dręczył mnie wciąż.
A teraz drogi mężu odpoczniemy sobie,
ja w domu, a ty w grobie".
Na jednym z pogrzebów ksiądz powiedział:
- "Z wielkim .żalem i smutkiem żegnamy dziś pana Jarosława Kobyłeckiego, który odszedł do radości wiecznej".
Opowiadano mi o cyganie, który w czasie spowiedzi niepostrzeżenie, kiedy ksiądz wychylił rękę, ściągną mu zegarek. Wypowiadając grzechy powiedział:
- Ukradłem zegarek.
- Oddaj temu, komuś zabrał.
- Może ja księdzu oddam.
- Broń Boże, nie chcę tego zegarka. Zatrzymaj go przy sobie.
Przyszedł do mnie młody człowiek, którego porzuciła dziewczyna. Przyniósł napisany w rozpaczy wiersz, który kończył się w taki sposób: "Porzuciłaś mnie, małpo, zakochałaś się w innym i nie będziesz już leżeć ze mną w grobie rodzinnym".
Foto: B.G.
kościół karmelitów bosych w Krakowie
Komentarze
Prześlij komentarz