Tekst stworzony przez AI
Dawno, dawno temu, w krainie zwanej Bajkolandią, wydarzyło się coś bardzo dziwnego. Pewnego poranka Czerwony Kapturek obudziła się nie w swoim domku, ale w... zamku Śpiącej Królewny!
– O nie! – zawołała, zerkając na siebie. – Ktoś mi zamienił pelerynkę na królewską koronę! I gdzie jest mój koszyk z babcinym sernikiem?!
Tymczasem w zaczarowanym lesie Śpiąca Królewna właśnie obudziła się... w chacie siedmiu krasnoludków.
– Hm... albo źle spałam, albo to nie mój zamek. A ten krasnolud właśnie zjadł moje placuszki! – krzyknęła.
W tym samym czasie Kot w Butach próbował złapać muchę, podskoczył. Nagle... trafił do bajki o Trzech Świnkach i skończył... w ceglanej chacie, zamknięty z wilkiem.
– No pięknie! – mruknął. – Ja tu chcę złapać insekta, a trafiłem na wilka z alergią na koty!
Ale to nie koniec! Królewna Śnieżka pomyliła drogę do chatki krasnoludków i wylądowała u Babci Kapturka. A Babcia, widząc nieznajomą dziewczynę, przebrała się w pelerynkę Kapturka uciekła i udała się... na bal Kopciuszka.
– Ależ cudownie! Zawsze marzyłam o tym, żeby zatańczyć z księciem – powiedziała Babcia, kręcąc piruety w kapciach zamiast pantofelków.
Wreszcie, w pałacu Kopciuszka, pojawił się Smok Wawelski, który też się pomylił i zamiast do swojej jamy, trafił do kuchni zamkowej.
– Czy ja dobrze widzę? Księżniczki pieką pierogi?! – zapytał zdziwiony smok.
– Tak! – krzyknęła Śpiąca Królewna, podsypując ciasto. – Bo kucharka to teraz Roszpunka, a makaron kręcimy na jej włosach!
Nagle pojawiła się Wróżka Chrzestna z bardzo grubą książką z napisem: "Instrukcja Obsługi Bajek".
– STOP! – zawołała. – Wszystkie postacie pomyliły bajki! Muszę to odkręcić!
Machnęła różdżką, ale zamiast naprawić wszystko... jeszcze bardziej namieszała. Ze stołu wyskoczył Shrek, a w zamku pojawiła się Myszka Miki, która zaczęła tańczyć sambę z Złotowłosą!
W końcu wszystkie postacie usiadły razem, wypiły herbatę z magicznego imbryczka i doszły do wniosku, że... może wcale nie trzeba wracać do starych bajek.
– W sumie to fajnie tak razem! – powiedział Kot w Butach, chrupiąc piernika od Jasia i Małgosi. – Zróbmy jedną wielką bajkę o wszystkich!
I tak powstała nowa bajka: "Zamieszanie w Bajkolandii", w której wszyscy żyli długo, szczęśliwie i kompletnie pokrętnie.
KONIEC.
Komentarze
Prześlij komentarz