Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

STANISŁAW JACHOWICZ - CHORY KOTEK (tekst)

Obraz
  Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku!» «Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktór poważnie chorego, I dziwy mu śpiewa: «zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… gorączka! źle bardzo koteczku! Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku, I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta: Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta! «A myszki nie można? zapyta koteczek, Lub z ptaszka małego choć parę udeczek?» «Broń Boże! pijawki i dieta ścisła! Od tego pomyślność w leczeniu zawisła.» I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki Nietknięte, z daleka pachniały mu myszki. Patrzcie, jak złe łakomstwo! kotek przebrał miarę; Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę: Tak się i z wami, dziateczki, stać może; Od łakomstwa strzeż was Boże!