MARYJA - GWIAZDA ZARANNA

 


W Piśmie Świętym, a także w liturgii Kościoła Katolickiego bardzo wyraźnie akcentowana jest symbolika światła. Już na samym początku w pierwszym dniu opisu stworzenia możemy przeczytać, że: „Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.  I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.” (Rdz 1, 3-5)

Bez światła człowiek jest ślepy. Nie potrafi rozróżniać znajdujących się wokół niego przedmiotów, nie potrafi poruszać się po drodze, potyka się o przeszkody, ma problem z wykonywaniem najprostszych czynności. Światło daje też poczucie bezpieczeństwa. Nieraz pod osłoną nocy i ciemności zdarzają się różnego rodzaju przestępstwa. Wielu ludzi boi się wieczorami wracać do domu, albo schodzić do nie oświetlonej piwnicy.

Światło i ciemność mają też swoje odpowiedniki w znaczeniu duchowym. Wierzymy, że Duch Święty oświeca rozum, aby człowiek potrafił rozróżniać prawdę od fałszu i dobro od zła. Jezus sam o sobie mówił: „Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8,12). Ale też mówił o swoich uczniach: „Wy jesteście światłem świata (…)Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” (Mt 5, 14 – 16). Natomiast księciem ciemności nazywany jest szatan – mistrz kłamstwa, którego największym zwycięstwem jest zawsze odwracanie naszej uwagi od tego co naprawdę dobre i godne naśladowania. Ciemnością jest nazywany grzech, a także i śmierć.

Narodziny Pana Jezusa na ziemi porównywane są kilkakrotnie w Piśmie Świętym ze wschodem słońca i nadejściem dnia. Po raz pierwszy pisze o tym już w Starym Testamencie prorok Izajasz „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło (…). Albowiem Dziecię nam się narodziło i Syn został nam dany.” (Iz 9, 1 – 5). W słynnej pieśni Zachariasza czytamy, że „z wysoka Wschodzące Słońce nas nawiedzi, by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają” (Łk 1, 78 – 79).

W prologu Ewangelii św. Jan także pisze o światłości Boga „W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci ciemność jej nie ogarnęła.” (J 1, 4 -5). Z kolei święty Paweł upomina „Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła! Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień.” (Rz 13, 12 – 13).

Jeśli Jezus Chrystus przyrównywany jest do wschodzącego słońca oświecającego tonącą w mroku nocy ziemię, to Maryja jest tą, która bezpośrednio nadejście tego Słońca poprzedziła. Pojawienie się na świecie Niepokalanej Dziewicy było zapowiedzią bardzo rychłego przyjścia na świat jej Syna. To dlatego Matka Boża przyrównywana jest do gwiazdy, która najpiękniej świeci na niebie tuż przed wschodem słońca.

Według astronomii podobno (osobiście na tym się nie znam, korzystam z literatury) najpiękniej świecącym punktem na niebie tuż przed wschodem słońca jest planeta Wenus. Ale z nadejściem dnia ona znika podobnie jak wszystkie inne. Podobnie Maryja pojawia się w dziejach zbawienia tuż przed Jezusem. Jednakże po Jego narodzeniu Maryja staje z boku, jakby usuwa się w cień. Jeśli pojawia się na kartach Ewangelii to zawsze z Jezusem i w kontekście Jego działania. Po Jego odejściu do nieba nie skupia na samej sobie uwagi Jego uczniów. Razem z nimi modli się o dar Ducha Świętego.

Tytuł Gwiazda zaranna ukazuje zarazem wielkość i znaczenie Maryi, ale także Jej pokorę. Nie zasłania sobą Boga, ale jako służebnica Go daje dla zbawienia świata. W ikonografii na bardzo wielu obrazach Maryja przedstawiana jest z dzieciątkiem Jezus, którego daje światu i na którego ręką pokazuje.

Maryjo Gwiazdo zaranna pokaż nam drogę do Twojego Syna, aby on światłość świata prowadził nas bezbłędnie o zbawienia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

K.I. GAŁCZYŃSKI - JUTRO POPŁYNIEMY DALEKO - tekst

UWE I WILI - PAWEŁ I GAWEŁ PO ŚLĄSKU

ZAGADKI WIERSZOWANE DLA DZIECI - RELIGIA